Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test myPhone Hammer

Klasyczne telefony o podwyższonej odporności na czynniki zewnętrzne, pomimo popularyzacji smartfonów, cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem klientów. Do tego elitarnego grona zaliczyć też trzeba niedrogiego myPhone Hammer, którego nazwa (z ang. młot) jest nieprzypadkowa. Urządzenie charakteryzuje się podwyższoną odpornością na czynniki zewnętrzne (wstrząsy, woda, pył, temperatura), która rekompensuje jego ograniczone możliwości. Dodatkowym atutem tego modelu jest obsługa dwóch kart SIM jednocześnie, dzięki której ograniczyć można koszty komunikacji.

-~- Wykonanie i wygląd -~-

Słuchawka wygląda pancernie i masywnie i jest dosyć ciężka, co nie każdemu przypadnie do gustu. Nie mniej, tak skonstruowana obudowa ma swoje plusy. Urządzenie wykonano z wytrzymałego tworzywa sztucznego i gumy, a ekran osłonięto wzmacnianym szkłem o podwyższonej odporności na zarysowania. Dzięki wodoszczelności telefon spełnia normę IP67, czyli jest odporny na zanurzenie do jednego metra przez 30 minut, a także nie straszny mu pył. Najważniejsze jednak, że w przeciwieństwie do smartfonów, trudno uszkodzić go mechanicznie. Słuchawka wytrzymuje kopnięcie, upadek z wysokości dwóch metrów, uderzenie o kamień czy nawet przejechanie samochodem. Z drugiej zaś strony, wykorzystany do jej budowy plastik jest dosyć miękki i łatwo się odkształca pod wpływem uderzeń, co obniża estetykę słuchawki po jakimś czasie. Urządzenie dostępne jest w dwóch wersjach kolorystycznych (czarnej oraz pomarańczowej).

Żadnych zastrzeżeń nie można też mieć do klawiatury, która pozwala na w miarę komfortowe pisanie, nawet w rękawiczkach. Klawisze są stosunkowo małe, ale dzięki dużym przerwom między nimi, ich wyczucie jest bezproblemowe. Szkoda tylko, że po zamoczeniu niektóre przyciski mogą przestać działać prawidłowo i w takiej sytuacji konieczne jest poczekanie na wyschnięcie słuchawki.

-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-

MyPhone Hammer korzysta z zamkniętego systemu operacyjnego o bardzo ograniczonych możliwościach. Interfejs wygląda klasycznie i jest proste w obsłudze, dzięki czemu powinny poradzić sobie z nim zarówno osoby starsze, jak i dzieci. Szkoda jednak, że przycisk dostępu do menu został umieszczony zaraz pod klawiszem kierunkowym, przez co łatwo omyłkowo użyć jednego ze skrótów. Oprogramowanie nie oferuje wiele funkcji, jednak znalazło się w nim miejsce dla kalendarza, galerii zdjęć, odtwarzacza muzycznego, radia FM oraz prostej przeglądarki internetowej. Niestety, wspomniane narzędzia zadowolą tylko najmniej wymagających użytkowników. W tego typu urządzeniu niezmiernie dziwić może też brak stopera.

Wyświetlacz

Czyli jedna z największych wad tego modelu. Wykorzystany, dwucalowy ekran o bardzo niskiej rozdzielczości 144 x 176 pikseli wyświetla poszarpany, niezbyt czytelny obraz, który znacznie odstaje od dzisiejszych standardów. Jest on jednak wystarczający do napisania SMS-a lub odczytania listy kontaktów. Niezbyt dobrze prezentują się również jego pozostałe parametry, czyli odwzorowanie kolorów (są wyblakłe) oraz kąty widoczności. Na szczęście, czytelność w słońcu jest w miarę dobra, a to w urządzeniu nastawionym na pracę w terenie jest najważniejsze.

-~- Aparat -~-

Już po jego rozdzielczości (0.3 Mpix) widać, że nie jest to wymarzony sprzęt dla fotografów. Zrobione Hammerem zdjęcia są beznadziejnej jakości. Brakuje im detali, są nieostre, mają wyblakłe kolory i niewiele na nich widać. Byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby producent zrezygnował z tego dodatku obniżając tym samym cenę słuchawki. Dioda doświetlająca, którą umieszczono na górnej krawędzi słuchawki nie wspiera aparatu i może ona jedynie pełnić role latarki, a nie doświetlenia fotografowanej sceny.

Równie źle prezentują się nagrywane telefonem filmiki w rozdzielczości 320 x 240 pikseli. Ich szczegółowość stoi na nieakceptowalnym poziomie, a tragiczna płynność powoduje, że nagrania bardziej przypominają pokaz slajdów, niż pełnoprawne wideo. W efekcie, rejestrowany obraz nawet na ekranie telefonu wygląda fatalnie i trudno znaleźć dla niego praktyczne zastosowanie.

-~- Multimedia i Internet -~-

Na pewno nie jest to sprzęt multimedialny, ale w ostateczności może pełnić funkcję przenośnego odtwarzacza muzycznego. W tym celu należy zaopatrzyć się jednak w kartę microSD (do 16 GB), ponieważ telefon nie udostępnia użytkownikowi żadnej pamięci. Sytuację poprawia za to obecność standardowego gniazda mini jack, dzięki któremu podłączenie niezestawowych słuchawek nie nastręcza żadnych problemów.

Słuchawkę wyposażono też w prostą przeglądarkę internetową, jednak korzystanie z niej to ostateczność. Strony wczytywane są bardzo powoli i wyświetlają się często niepoprawnie. Co gorsza, obsługa jedynie standardu łączności GPRS (nie ma 3G) powoduje, że transmisja danych jest niesamowicie powolna i nawet sprawdzenie maila może okazać się niezmiernie czasochłonne.

Niewielkie zastrzeżenia można też mieć do głośności rozmów głosowych, która jest zbyt niska, by móc komfortowo konwersować w hałaśliwym otoczeniu. Nie zachwyca też jakość połączeń. Rozmówcy słabo się słyszą i nawet przy pełnym zasięgu rozmawianie potrafi być niekomfortowe. Dobre wrażenie robi za to całkiem głośny głośnik zewnętrzny.

-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-

Wydajność i bateria

Telefon wyposażono w pojemne ogniwo 1700 mAh, które przy jego przestarzałych podzespołach, małym ekranie oraz ograniczonych możliwościach pozwala na kilkanaście godzin prowadzenia rozmów lub ponad tydzień pracy w stanie czuwania. Są to bardzo zadowalające wyniki, aczkolwiek na rynku można spotkać modele, które pod tym względem prezentują się znacznie lepiej (np. Nokia 112).

Obsługa dwóch kart SIM

Miłym dodatkiem jest możliwość korzystania z dwóch numerów jednocześnie. Podczas nawiązywania połączenia lub wysyłania SMS-a użytkownik może wybrać, z której karty chce skorzystać. Trzeba jednak pamiętać, że w trakcie rozmowy działa tylko używana w danym momencie karta, a druga zostaje tymczasowo wyłączona i nie można się na nią dodzwonić.

Podsumowanie

Producent tego modelu postawił sobie za cel stworzenie taniego, niezawodnego telefonu, który przetrwa w nawet najtrudniejszych warunkach i trzeba przyznać, ze mu się to udało. To bez wątpienia jedna z najtańszych i najwytrzymalszych słuchawek dostępnych na polskim rynku. Pomimo bardzo ograniczonych możliwości, strasznie słabego aparatu i kiepskiego ekranu, jest sprzęt godny polecenia, który najlepiej sprawdzi się w terenie lub jako dodatkowy telefon. Jeśli jednak ktoś poszukuje sprzętu tego typu, ale bardziej rozpoznawalnego producenta, to warto rozważyć zakup np. równie taniego Samsunga B2710 lub trochę lepiej wyposażone i wytrzymalsze (ale też znacznie droższe) Sonima XP3300 Force i Cat B100.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button