Test Nokia Lumia 510
Lumia 510, to budżetowy, dotykowy smartfon z systemem operacyjnym Windows Phone 7. Jest on skierowany do niewymagających użytkowników, którzy oczekują od telefonu wygodnej przeglądarki internetowej i niezawodności za niewielkie pieniądze. Przegrywa on jednak w bezpośrednim porównaniu ze swoim wydajniejszym następcą (Nokią Lumią 520) lub trochę droższym odpowiednikiem (Nokią Lumią 610).
-~- Wykonanie i wygląd -~-
Pomimo przynależności do najniższej półki cenowej, telefon jest nieźle wykonany. Plastikowy, matowy plastik absolutnie nie sprawia wrażenia tandetnego, a srebrna ramka biegnąca dookoła obudowy została zrobiona z metalu. Spasowanie elementów stoi na przyzwoitym poziomie. Słuchawka dobrze leży w dłoni i nie ślizga się. Wiele osób ucieszy też dostępność obudowy w wielu żywych kolorach, które znane są z innych Nokii z tamtego okresu.
-~- Menu, aplikacje i wyświetlacz-~-
Wykorzystany system operacyjny Windows Phone można określić jednym słowem – minimalizm. Interfejs składa się z różnokolorowych kwadratów, które pełnią w nim przeróżne funkcje. Mogą działać jak znane z Androida widżety (małe aplikacje działające na pulpicie), być skrótami do aplikacji, kontaktami z książki adresowej czy nawet odnośnikami do stron internetowych. Układać można je w dowolny sposób, a ich obsługa jest banalnie prosta. Jest to też jedna z największych zalet tego systemu – poradzi sobie z nim niemal każdy, chociaż znacząco różni się on od innych platform (Androida, iOS, Symbiana).
Oprogramowanie wyposażono w szereg przydatnych funkcji, takich jak aplikacja e-mail, przeglądarka internetowa, sklep z aplikacjami i grami Marketplace, odtwarzacz muzyczny i wideo, Facebook, Twitter, notatnik, pakiet biurowy, kalendarz itd. Dodatkowe narzędzia pobrać można ze wspomnianego sklepu, chociaż jego zasoby są znacznie biedniejsze, niż w przypadku iOS czy Androida. Jest to też spora wada Windows Phone, na którym nie pojawia się wiele znanych z innych platform programów. Inną jego wadą są ograniczenia systemu. Nie ma możliwości zmiany fabrycznych narzędzi lub głębszej ingerencji w interfejs. Poza zmianą ekranu blokady czy przestawianiu skrótów jego personalizacja jest bardzo ograniczona. Zapomnieć też można o bezproblemowym wysyłaniu plików przez Bluetooth, przenoszeniu plików na pamięć urządzenia bez użycia aplikacji Zune na komputerze czy obsłudze kart pamięci. System nadrabia to jednak niezawodnym działaniem i niewielkimi wymaganiami sprzętowymi, o których Androida może pomarzyć. Trzeba jednak pamiętać, że powstał już Windows Phone 8, który oferuje sporo nowych funkcji i nigdy nie będzie dostępny na tego smartfona
Warto jeszcze wspomnieć o programach, na które natknąć się można tylko w przypadku Lumii. Jest to np. Mix Radio, czyli tematyczne radio internetowe. Z kolei zestaw map offline pozwala na zrobienie z telefonu nawigacji GPS (pieszej lub samochodowej). W przeciwieństwie do rozwiązań konkurencji, do jej działania nie jest potrzebna łączność z Internetem, co może być szczególnie przydatne za granicą. Dzięki temu uniknąć można wysokich opłat w roamingu. Trzeba jednak pamiętać, że korzystanie z odbiornika GPS bez włączonego Internetu znacznie wydłuża czas potrzebny na ustalenie położenia smartfona. Ostatnim dodatkiem od Nokii jest Nokia Muzyka, czyli rozbudowany odtwarzacz muzyczny.
Wyświetlacz
Zamontowany panel LCD ma 4 cale i rozdzielczość 480 x 800 pikseli. Nie jest on najwyższych lotów, ale zważywszy na cenę telefonu, nie można na niego jakość bardzo narzekać. Kolory są dosyć wyblakłe, kąty widoczności wąskie, a czytelność w słońcu przeciętna, jednak nie ma tragedii.
-~- Aparat -~-
Ma 5 Mpix i wspiera go funkcja autofocus. Jakość zrobionych nim zdjęć jest dosyć przyzwoita, o ile weźmie się pod uwagę cenę urządzenia. Brak lampy doświetlającej bardzo utrudnia jednak fotografowanie w ciemniejszych warunkach. Bez niej na zdjęciach nocnych niewiele widać. Kamera pozwala na nagrywanie filmików w rozdzielczości 640 x 480 pikseli, jednak ich jakość znacznie odstaje od rynkowych standardów. Na obrazie widocznych jest niewiele detali, co staje się szczególnie odczuwalne po odtworzeniu wideo na np. telewizorze.
-~- Multimedia i Internet -~-
Lumia 510 nadaje się do multimediów, ale ograniczeniem jest niska wydajność. Oglądanie filmów jest możliwe, ale uprzednio należy zaopatrzyć się w aplikację obsługującą popularne pliki DivX i Xvid. Trzeba jednak wiedzieć, że smartfon nie otwiera wideo w rozdzielczości HD lub Full HD. Przeglądanie stron internetowych jest znośne. Witryny wczytują się dosyć szybko (dzięki obsłudze sieci 3G), ale ich przewijanie nie zawsze jest płynne. Niektórym przeszkadzać może konieczność korzystania z programu Internet Explorer 9. Jest on jednak dosyć dopracowany, więc można się do niego z czasem przyzwyczaić. Dużą wadą jest brak wsparcia dla technologii flash. Co za tym idzie, strony są pozbawione reklam i innych ruchomych elementów (np. gier lub mapek).
Niestety, urządzenie oferuje zaledwie 4 GB wbudowanej pamięci, a do dyspozycji użytkownika oddano tylko 2,5 GB, czyli ok. 500 piosenek. Niestety, przestrzeni dyskowej nie można rozszerzyć kartami microSD, więc nie jest to idealny sprzęt do trzymania na nim pokaźnej kolekcji filmów i muzyki. Jakość odtwarzanego dźwięku jest w porządku i smartfon nieźle sprawdza się w roli odtwarzacza (pomijając powyższy mankament).
-~- Wydajność, bateria, wady, zalety i podsumowanie -~-
Wydajność
Telefon korzysta z jednordzeniowego procesora taktowanego 800 Mhz i 256 MB pamięci RAM. Takie połączenie zapewnia akceptowalną płynność działania sytemu, ale trzeba mieć na uwadze, że niektóre aplikacje będą nieodstępne dla tego modelu. Zapomnieć też można o graniu w gry 3D.
Bateria
Czas pracy na baterii jest przeciętny (jak na smartfona), ale gorszy niż w innych Lumiach. Telefon wytrzymuje około 2 doby bez ładowania przy niezbyt intensywnej eksploatacji (Internet, kilkanaście minut rozmów dziennie, kilka SMS-ów). Czas ten można jednak znacznie skrócić korzystając np. z nawigacji GPS. Słuchawka umożliwia też rozmawianie przez 8 godzin.
Podsumowanie
Jeśli wziąć pod uwagę cenę tego modelu, to jest on bezkonkurencyjny. Działa całkiem sprawnie i oferuje znacznie większe możliwości niż np. telefony korzystające z przedpotopowego Symbiana (np. Nokia N97 czy 5800 Xpress Music). Oczywiście, decydując się na 510 trzeba iść na kompromisy, nie są one jednak aż tak dotkliwe, jak w przypadku najtańszych urządzeń z Androidem. Ciekawą i niewiele droższą alternatywą dla tego modelu może być większa i wydajniejsza Nokia Lumia 800.