Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Samsung C6112

To tani, klasyczny telefon z 2010 roku, z rozsuwaną obudową. Poza dość rzadko spotykaną konstrukcją, Samsung C6112 jest jednym z nielicznych urządzeń obsługujących dwie karty SIM jednocześnie.

Wykonanie i wygląd

Telefon jest w całości zrobiony z kiepskiej jakości plastiku, tak samo jak większość innych modeli producenta z tego samego okresu. Spasowanie elementów jest przyzwoite, a samo urządzenie wygląda klasycznie, aczkolwiek trochę nudno. Nie mniej, dobrze leży w dłoni i wygodnie się z niego korzysta. Trzeba jednak pamiętać o krótszej trwałości rozsuwanych telefonów (względem innych konstrukcji), w których taśma łącząca ekran z resztą urządzenia stosunkowo szybko się zużywa.

Klawiatura spisuje się całkiem nieźle i dosyć wygodnie się na niej pisze. Jedynym problemem może być pierwszy rząd klawiszy, do którego kobiety z długimi paznokciami mogą mieć utrudniony dostęp.

Menu i aplikacje

Samsung C6112 korzysta z zamkniętego systemu operacyjnego, który oferuje tylko podstawowe funkcje. Jest on jednak prosty w obsłudze i poradzi sobie z nim zarówno dziecko jak i osoba starsza. Oprogramowanie oferuje przeglądarkę internetową, klienta Facebooka i Twittera, kalendarz, książkę adresową, odtwarzacz muzyczny, radio FM i kilka innych. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie internetowe narzędzia działają bardzo powoli ze względu na brak łączności 3G oraz Wi-Fi.

Niestety, zrobienie z telefonu przenośnego odtwarzacza muzycznego jest mocno utrudnione. Brak standardowego gniazda mini jack 3,5 mm zmusza do korzystania z przejściówki, o ile chce się korzystać z własnych słuchawek. Użytkownik nie obejdzie się też bez zakupu karty pamięci, ponieważ wbudowane 30 MB zmieści mniej niż 10 piosenek. Jakość dźwięku nie powala, ale mniej wymagające osoby powinny być nią usatysfakcjonowane.

Wyświetlacz

Bardzo przypomina ekrany montowane w innych, budżetowych modelach Samsunga z tamtego okresu. Ma 2.4 cala i rozdzielczość 240 x 320 pikseli, która zapewnia akceptowalną ostrość obrazu, dzięki czemu tekst w SMS-ach i książce adresowej jest wyraźny. Niestety, dość wąskie kąty widoczności, wyblakłe kolory i przeciętna czytelność w słońcu powodują, że korzystanie z C6112 w ładną pogodę nie jest zbyt komfortowe.

Aparat

Trudno spodziewać się cudów po matrycy 2 Mpix. W idealnych warunkach oświetleniowych jest możliwe zrobienie znośnego zdjęcia, ale nawet wtedy liczba uchwyconych detali pozostawia wiele do życzenia. Niestety, bez autofocusa zapomnieć można o utrwalaniu bliskich obiektów (będą rozmazane). Z kolei brak diody doświetlającej utrudnia fotografowanie w ciemniejszym otoczeniu.

Jeszcze gorzej od zdjęć prezentują się filmy kręcone w rozdzielczości 176 x 144 pikseli. Niewiele na nich widać i trudno znaleźć praktyczne zastosowanie dla tej funkcji.

Bateria

Czas pracy na jednym ładowaniu jest zadowalający, aczkolwiek trochę odstaje od innych, budżetowych modeli Samsunga z tamtego okresu. Ogniwo wytrzymuje około dwa – trzy dni bardzo intensywnej pracy. Jeśli ograniczy się wykorzystanie słuchawki, to wynik 5 dni jest raczej standardem, ale trudno nazwać go imponującym.

Obsługa dwóch kart SIM

To najciekawsza funkcja tego telefonu, dzięki której znacząco można obniżyć koszt połączeń i SMS-ów (wykupując odpowiednie pakiety usług „w danej sieci”). Po umieszczeniu w słuchawce dwóch kart SIM, do wybierania, z którego numeru ma być wykonane połączenie (czy jakakolwiek inna czynność) służy przycisk na obudowie. Obsługa funkcji dual SIM nikomu nie powinna przysporzyć problemu i jest niezawodna.

Podsumowanie

Jest to klasyczny telefon z rozsuwaną obudową, który świetnie sprawdzi się, gdy ktoś ma znajomych w różnych sieciach i chce ograniczyć koszty komunikacji. Niestety, poza pisaniem SMS-ów i dzwonieniem, Samsung C6112 się do niczego nie nadaje, a jego wygląd jest mocno niedzisiejszy. W bezpośrednim porównaniu do np. Nokii C2-06 produkt Samsunga przegrywa na całej linii zarówno wizualnie jak i pod względem mnogości funkcji. Brak łączności 3G i Wi-Fi uniemożliwia komfortowe korzystanie z narzędzi internetowych, a przeciętna bateria i obudowa tylko zachęcają do zainteresowania się znacznie nowszymi, aczkolwiek równie tanimi modelami obsługując dwie karty SIM np. Nokią 301 lub Nokią 112.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button