Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Recenzje

Test Samsung E2252

To całkiem nieźle wyposażony (jak na tę serię urządzeń), klasyczny telefon, który poza funkcją dzwonienia oferuje obsługę dwóch kart SIM jednocześnie, odtwarzacz muzyczny i… kiepski aparat.

Wykonanie i wygląd

Słuchawka wygląda bardzo klasycznie, co wielu osobom może przypaść do gustu. Niestety, jest wykonana z przeciętnej jakości plastiku, jak przystało na budżetowy model. Efekt ten potęguje niezbyt nieudana próba imitacji szczotkowanego aluminium (chociaż z daleka wygląda w porządku). Trzeba jednak wspomnieć, że uwaga ta nie dotyczy białej wersji kolorystycznej. Klawiatura spisuje się całkiem przyzwoicie. Ma na dodatek duże klawisze, które łatwo wyczuć palcem.

Menu i aplikacje

Wykorzystany system operacyjny oferuje wyjątkowo dużo funkcji (jak na tak proste urządzenie). M.in. są to: kalendarz, Facebook, Twitter, Windows Messenger, Google Talk, przeglądarka internetowa, e-mail, odtwarzacz muzyczny i kilka innych. Niestety, telefon nie nadaje się (pomimo licznych narzędzi) do przeglądania Internetu. Brak łączności 3G oraz Wi-Fi i kiepskie podzespoły uniemożliwiają szybkie wczytywanie stron, a niewielki, słaby ekran tylko pogarsza sytuację. Oczywiście, nie jest to smartfon, żeby wymagać od niego rozbudowanych funkcji sieciowych, ale mały niedosyt pozostaje.

Poza komunikacją E2252 sprawdza się jako odtwarzacz muzyczny i przenośne radio FM, chociaż jakość dźwięku zadowoli tylko mniej wymagających użytkowników. Uprzednio należy zaopatrzyć się w kartę pamięci (do 32 GB), bo wbudowane 20 MB pomieści zaledwie kilka piosenek.

Wyświetlacz

Trudno zrozumieć, dlaczego Samsung postanowił stworzyć dwucalowy ekran o komicznej rozdzielczości 128 x 160 pikseli. Tak czy owak, efekt jest piorunujący. Jest to obecnie jeden z najgorszych wyświetlaczy na rynku. Obraz jest tragicznej jakości i trudno dopatrzeć się nim czegokolwiek pozytywnego. Podobny poziom miały ekrany w starszych o 5 lat telefonach.

Aparat

Ma 0,3 Mpix i trudno dopatrzeć się w nim czegoś pozytywnego. Fotografie pozbawione są detali, a kolory mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Problemem jest też brak autofocusa, bez którego bliskie obiekty są nieostre. Niestety, ze względu na brak diody doświetlającej aparat jest zupełnie bezużyteczny w gorszych warunkach oświetleniowych.

Równie złe są kręcone kamerą filmiki w wyjątkowo niskiej rozdzielczości 176 x 144 pikseli. Na nagraniach niewiele widać, brakuje im też płynności i nawet na ekranie telefonu prezentują się one słabo.

Bateria

Urządzenie korzysta z całkiem sporej baterii 1000 mAh, która przy tak niewielkim ekranie oraz słabych podzespołach pozwala na kilka tygodni pracy bez ładowania lub ponad 10 godzin rozmów.

Obsługa dwóch kart SIM

Obie karty są przez cały czas w stanie czuwania, więc bez problemu można odbierać przychodzące na nie rozmowy i SMS-y. Oprogramowanie pozwala też na wybór, przy wykorzystaniu którego numeru ma być wykonana pożądana czynność.

Podsumowanie

Jest to jeden z najciekawszych telefonów z tej serii, który wyróżnia się obsługą dwóch kart SIM oraz całkiem pokaźnym wachlarzem dodatkowych funkcji. Niestety, producent bardzo chciał zaoszczędzić na wyświetlaczu, który ostatecznie uniemożliwia korzystanie ze wszystkich dodatkowych funkcji słuchawki (poza odtwarzaniem muzyki). Trzeba też pamiętać, że Nokia Asha 202 pod każdym względem przewyższa Samsung E2252.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back to top button