Elon Musk tworzy firmę, która zajmie się łączeniem ludzkiego mózgu z komputerem

Elon Musk to facet, którego idealnie opisuje cytat Iron Mana z filmu „Avengers”: „geniusz, miliarder, playboy, filantrop”. Żywy odpowiednik Tony’ego Starka nie poprzestanie na wysyłaniu ludzkości na Marsa, tworzeniu elektrycznych samochodów i prowadzeniu największego systemu płatności online – kolejnym projektem tego ekscentrycznego biznesmena jest firma Neuralink.

Nieśmiertelność może stać się rzeczywistością

Przedsięwzięcia Elona Muska często czerpią inspirację z dzieł science fiction i nie inaczej jest także w tym przypadku. Pomysł na utworzenie firmy, której celem jest rozwijanie interfejsu mózg–komputer, został zaczerpnięty z cyklu Kultury szkockiego pisarza sci-fi Iaina M. Banksa. W powieściach należących do tej serii jednym z głównych wątków jest futurystyczna siatka umieszczana w korach mózgowych bohaterów, która pozwala na reprogramowanie neuronów, a także na tworzenie kopii zapasowych umysłu. To efektywnie wprowadza możliwość wiecznego życia poprzez możliwość zwykłego przywrócenia ostatniego backupu. Oczywiście od takiej technologii dzieli nas jeszcze sporo czasu, o ile w ogóle okaże się możliwa do zaimplementowania w realnym świecie – choć Elon Musk już niejednokrotnie pokazywał, że dla niego nie ma rzeczy niewykonalnych. Ostateczny cel projektu twórcy SpaceX, PayPala i Tesli zakłada możliwość pobierania i przesyłania wirtualnie swoich myśli, a pierwszymi produktami firmy Neuralink będą implanty z elektrodami leczącymi epilepsję i depresję.

Kto będzie odpowiedzialny za połączenie człowieka z maszyną?

Neuralink ma być w całości finansowany z prywatnych środków Muska. W firmie zatrudniono już kilka osób, które będą kluczowe do jej sukcesu. Wśród nich znajdują się inżynier Vanessa Tolosa, specjalistka w dziedzinie elastycznych elektrod, Philipp Sabes z Uniwersytetu Kalifornijskiego zajmujący się badaniem na temat kontroli ruchu przez mózg oraz profesor Timothy Gardner z Boston University, który studiuje śpiew ptaków poprzez umieszczanie w ich mózgach mikroskopijnych elektrod. Parafrazując cytat starożytnego rzymskiego poety Lukana,  Neuralink osiągnie więcej tylko dzięki stanięciu na barkach gigantów – projekt Elona Muska będzie w dużej mierze opierać się na rewolucyjnej technologii implantów mózgowych BrainGate, która nieco ponad dekadę temu umożliwiła sparaliżowanym pacjentom pisanie wiadomości na komputerze dzięki sterowaniu kursorem poprzez myśli.

Połączenie inteligencji biologicznej z cyfrową będzie niesamowicie ciężkim zadaniem. Oczywiście nie ma lepszej osoby do rozwiązania tego problemu niż właśnie Elon Musk – człowiek, który wstrząsnął rynkiem samochodowym dzięki utworzeniu firmy Tesla, a już za kilka lat wyśle misję załogową na Marsa w obrębie programu SpaceX.