iPhone’y zrabowane po raz kolejny – zuchwała kradzież niczym z Gangu Olsena
Kolejny, po opisywanym przez Teleguru tydzień temu przemycie iPhone’ów, incydent o charakterze przestępczym, w którym główną rolę odgrywa najnowszy smartfon Apple. Cała akcja również działa się w Chinach.
Policja w Pekinie aresztowała trzech mężczyzn oskarżonych o kradzież 240 sztuk iPhone’ów 6 z magazynu jednej z chińskich firm logistycznych. Złodzieje zrobili ponad półmetrową dziurę w ścianie budynku, przez którą dostali się do środka. Jeden z mężczyzn pracował we wspomnianej firmie jako kierowca. Wartość łupu oszacowano na prawie 230 tysięcy dolarów. Trójka złoczyńców sprzedała telefony, a zarobione w ten sposób pieniądze wydała na zakup samochodów, złota oraz w celach hazardowych. Tym, co pomogło ich złapać, były numery seryjne każdego z iPhone’ów.
Popyt na nowego iPhone’a 6 jest w Chinach na niezmiennie wysokim poziomie – największym na całym świecie, choć Apple jeszcze nie opublikowało dokładnych statystyk odnośnie sprzedaży. W kraju tym został on nawet określony nazwą „Kidney 6” (Nerka 6), po tym jak rzekomo jeden z nastolatków sprzedał jedną ze swoich nerek, żeby móc zakupić smartfona. Minęło kilka miesięcy od premiery urządzenia i nadal jest ono trudne do zdobycia na tamtejszym rynku. Stwarza to doskonałą okazję dla handlarzy kradzionymi telefonami. Zdają oni sobie sprawę z faktu, że w oficjalnej dystrybucji iPhone 6 jest zbyt drogi dla niektórych konsumentów, w związku z nakładaniem przez chiński rząd wysokiego podatku na luksusowe produkty zagraniczne.
Handel na czarnym rynku trwa więc w najlepsze i nie powinno nikogo dziwić, że to właśnie Chiny są centrum tego typu praktyk. Przynajmniej w tej chwili i w odniesieniu do smartfona Apple. Zapewne można się spodziewać kolejnych zuchwałych kradzieży i spektakularnych akcji niczym z filmów „Gang Olsena” czy „Ocean’s Eleven”.
Źródło: Apple Insider