Operator AT&T ukarany grzywną w wysokości 100 milionów dolarów za oszukiwanie klientów

Federalna Komisja Łączności (FCC) nałożyła na amerykańskiego operatora AT&T karę w wysokości 100 milionów dolarów za oszukiwanie konsumentów i ograniczanie prędkości przesyłu danych w nielimitowanej ofercie Internetu.

AT&T oferował taryfy z nielimitowanym transferem danych internetowych od 2007 roku, ale zdaniem FCC ostatecznie zrezygnował z nich w 2010 roku. Wiele milionów klientów pozostało ze starszymi planami taryfowymi, ale największy operator w Stanach Zjednoczonych postanowił nałożyć na nich ograniczenia po osiągnięciu konkretnego limitu w każdym miesiącu – chodzi tu o zmniejszenie prędkości transferu, czyli tzw. lejek. Federalna Komisja Łączności uważa, że AT&T nie spełnia warunków, które obiecał swoim konsumentom i wprowadził ich w błąd sprzedając usługę z prędkością znacznie niższą niż w umowie, a jednocześnie odbiegającą od tego, co reklamowano. O podobne praktyki swego czasu oskarżane były Verizon i T-Mobile, jednak pierwszy z operatorów zaprzestał takich działań, a drugi znany jest z obniżania prędkości transferu danych w momencie przeciążenia sieci i nie ukrywa tego faktu. AT&T natomiast nigdy nie przyznał się do błędu i nie ujawnił, jaka jest prawda o jego ofercie. Po tysiącach skarg, które wystosowali klienci telekomu, FCC było zmuszone do podjęcia śledztwa. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Federalna Komisja Łączności interweniuje w sprawie wspomnianego giganta telekomunikacyjnego. W zeszłym roku AT&T musiał zwrócić konsumentom aż 105 milionów dolarów za obciążanie kosztami związanymi z materiałami takimi jak horoskopy czy wyniki sportowe.

Źródło: Digital Trends