Oto prototyp latającego auta fundowany przez założyciela Google

Firma Kitty Hawk, która zajmuje się pracą nad latającym samolotem elektrycznym, opublikowała wideo przedstawiające swój produkt w akcji. Jednym z głównych mecenasów tego projektu jest Larry Page, który nieco ponad 20 lat temu założył wraz z Sergiejem Brinem znaną już chyba każdemu firmę Google.

100 dolarów za trzy lata latania

Inną ważną postacią w Kitty Hawk jest prezes Sebastian Thrun, który niegdyś pracował nad autonomicznym samochodem Google. Latające auto od Kitty Hawk zostało nazwane po prostu Flyer, czyli „latawiec” lub „pilot”. Sprzęt trafi do sprzedaży w wersji przeznaczonej do powszechnego użytku jeszcze w tym roku. Nie znamy jeszcze rynkowej ceny Flyera, jednak Kitty Hawk zachęca chętnych kierowców-pilotów zniżką przy ewentualnym zakupie wynoszącą 2 tysiące dolarów, a także 3-letnim programem członkowskim kosztującym 100 USD. Według Federalnej Administracji Lotnictwa jest to jest to „ultralekki statek powietrzny”, co oznacza, że do jego obsługi nie jest potrzebna licencja pilota. Niestety na razie nie ma planów sprzedawania Flyera poza USA.

Test latającego auta Kitty Hawk został przeprowadzony nad jeziorem w pobliżu San Francisco. Budowa Flyera przypomina w zasadzie bardziej motor niż samochód. Pojazd został wyposażony w pontony umożliwiające lądowanie na wodzie i osiem dość głośnych wirników. Na razie projekt skupia się na użyciu rekreacyjnym, choć Kitty Hawk ma w planach wprowadzenie takiej technologii na ulice miast. Z pewnością takie rozwiązanie pomogłoby w korkach, a dzięki zastosowaniu elektrycznych silników byłoby mało szkodliwe dla otoczenia.