Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Samsung zademonstruje Galaxy S9 już w styczniu

Jak co roku premiera nowych flagowców Samsunga to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń na rynku mobilnym. W przypadku Galaxy S9 i S9+ fani koreańskiej firmy mogą czekać na oficjalne informacje o smartfonach krócej niż zwykle. Według informacji pochodzących rzekomo od osoby zaznajomionej z planami firmy Samsung ma zamiar zademonstrować nowe flagowce już w styczniu podczas targów CES 2018. Nie poznamy wtedy wszystkich informacji na temat S9/S9+ – ich oficjalna premiera jest planowana na lutowe targi MWC lub na marzec.

Mało innowacji

2018 będzie rokiem powolnych zmian dla flagowców Samsunga. S9 i S9+ będą wizualnie podobne do swoich poprzedników, nie zmienią się na przykład wymiary ich ekranów (odpowiednio 5,8” i 6,2”, obydwa w proporcjach 18,5:9). Więcej będzie jednak różnic pomiędzy podzespołami, które w przypadku S8 i S8+ były z wyjątkiem baterii identyczne.

Po raz pierwszy podwójny aparat

Galaxy S9 i S9+ będą pierwszymi flagowcami Samsunga wyposażonymi w podwójny aparat. Na razie nie wiadomo, czy obydwa modele będą korzystały z takiego rozwiązania, czy też będzie to funkcja zarezerwowana tylko dla większego z pary. S9 będzie posiadać 4 GB pamięci RAM, podobnie jak S8 i S8+, natomiast jego pokaźniejszy brat korzystać będzie z kości o rozmiarze 6 GB, tak jak Galaxy Note 8. To strategia podobna do Apple’a, który zdecydował się na wyposażenie większych modeli w podwójny aparat i rozszerzoną pamięć RAM, nie oferując takich funkcji w bazowych iPhone’ach 7 i 8.

Nowe flagowce Samsunga będą korzystać z procesora Snapdragon 845 w USA i Chinach, a w Europie, Afryce, Azji oraz pozostałych krajach Ameryk układem napędzającym S9/S9+ będzie nowy Exynos produkcji Samsunga. Ilość pamięci wewnętrznej wyniesie 64 GB. Wciąż dostępny będzie port słuchawkowy minijack 3,5 mm, a dodatkowych wrażeń dźwiękowych zapewnią głośniki stereo przygotowywane we współpracy z firmą AKG.

Samsung posłuchał skarg użytkowników

Choć S8 i S8+ zbierają bardzo pochlebne recenzje, w kwestii designu można przyczepić się do jednej rzeczy – położenia skanera linii papilarnych. Został on umieszczony obok aparatu, przez co łatwo było omyłkowo zabrudzić jego szkło odciskami palców. Tym razem jego pozycja będzie znajdować się poniżej aparatu, co ma rozwiązać ten problem.

Źródło: Venturebeat
Back to top button