Samsung zapłaci Apple mniejsze odszkodowanie za naruszenie patentów
W 2012 roku sąd w San Jose uznał, że Samsung dopuścił się naruszenia patentów i kradzieży własności intelektualnej Apple. Wyrok był bolesny – 930 milionów dolarów odszkodowania. Od tego czasu obie firmy spotykały się na drodze sądowej wiele razy i całkiem możliwe, że obecna runda może zakończyć się częściowym zwycięstwem koreańskiego koncernu.
Sąd Apelacyjny dla okręgu Waszyngton zwrócił się do sądu w kalifornijskim San Jose, aby ten przemyślał swoją decyzję odnośnie 382 milionów dolarów karty nałożonej na Samsunga z tytułu patentów projektowych Apple. Uściślając, chodzi o rzekome bezprawne kopiowanie rozwiązań firmy z Cupertino, takich jak design oparty na czterech zaokrąglonych rogach iPhone’a czy też dotykowy ekran i inne cechy charakterystyczne dla smartfona Apple. Sędziowie zdają się być jednak zgodni, popierając stanowisko Samsunga – nie doszło w tym przypadku do złamania prawa, gdyż wspomniane cechy są typowe, a zarazem niezbędne do funkcjonowania każdego telefonu. Oznacza to, że Koreańczycy najprawdopodobniej zapłacą „jedynie” 548 milionów dolarów odszkodowania. Wciąż jednak pozostaje kwestia 120 milionów dolarów, przyznanych Apple w drugiej turze sporu, które dotyczą rozprawy zakończonej w maju 2014 roku, oskarżającej Samsunga o naruszenie innych patentów zastosowanych w kilku nowszych modelach smartfonów.
Źródło: Reuters