Windows Phone: Łaskawa Europa, okrutne Chiny

System Windows Phone w różnych regionach świata walczy ze zmiennym szczęściem o przychylność użytkowników. Znacznie częściej wybierają go Europejczycy niż mieszkańcy antypodów.

Kantar World Panel, ośrodek badawczy zajmujący się analizą zachowań konsumentów w różnych dziedzinach światowej gospodarki, przedstawił wyniki analiz dotyczących powodzenia systemu operacyjnego Windows Phone.

Choć ojczyzną Windows Phone są Stany Zjednoczone, a konkretnie Redmond – siedziba koncernu Microsoft – to stosunkowo dobrze, choć ze zmiennym szczęściem, system radzi sobie na Starym Kontynencie.

Najbardziej łaskawym krajem dla mobilnych okienek są obecnie Włochy – udział Windows Phone w rynku sięgnął tam poziomu 13 procent. To spory sukces, gdyż jeszcze rok wcześniej system Microsoftu działał tylko w 7 procentach włoskich telefonów. Nieźle przedstawia się także sytuacja Windows Phone w Wielkiej Brytanii, gdzie korzysta z niego niemal 10 procent użytkowników. Dużo mniej entuzjastycznie podchodzą do systemu Microsoftu Hiszpanie – tylko niecałe pięć procent z nich ma smartfony z zainstalowanymi mobilnymi okienkami.

Na tym tle nadspodziewanie dobrze wygląda Polska. Co prawda nie została ona ujęta w badaniu Kantar World Panel, jednak z innych danych wynika, ze w Polsce Windows Phone dzierży około 20 procent rynku, głównie dzięki przywiązaniu Polaków do marki Nokia.

W Europie są też kraje, w których Windows Phone traci poparcie użytkowników. Jego udział na rynku niemieckim spadł o 2 procenty do nieco ponad 6 procent, a we Francji zmniejszył się z 11 do 8,7 procent.Europejskie spadki są jednak niczym w porównaniu z klęską, jaka spotyka Windows Phone na jednym z największych na świecie lokalnych rynków – w Chinach. W ciągu jednego roku odsetek użytkowników korzystających z tego systemu zmalał z 2,3 do 0,8 procenta. W dużej mierze jest to spowodowane olbrzymim wyborem tanich słuchawek z Androidem na tamtym rynku, z których wiele przewyższa jakością wykonania oraz wydajnością produkty z Windows Phone. Niewiele lepiej jest w Meksyku – tam system Microsoftu zanotował spadek z 9,5 do 5,9 procent.

Według analityków Kantar World Panel obecna nie największa popularność Windows Phone może być nieco zwodnicza, bowiem w mobilnych okienkach tkwi duży potencjał wzrostu, szczególnie w Europie. Trzeba pamiętać, że Microsoft przejął Nokię, która na europejskim rynku miała niegdyś całe rzesze zwolenników, a wraz z premierą nowych modeli – Lumia 730 i 830 ich sympatia do marki może powrócić. To zaś będzie oznaczało natychmiastowy wzrost sprzedaży Windows Phone i coraz lepsze wyniki w rankingach. Ale ma to też swoje wady. Inni producenci mogą nie chcieć korzystać z systemu, którego producent sam tworzy telefony i dzięki temu ma nad innymi korporacjami pewną przewagę. Przykładem na to może być Huawei, które dobitnie stwierdziło, że nie będzie tworzyć smartfonów z Windows Phone.

Jeżeli wierzyć najbardziej odważnym prognozom, to system pochodzący z Redmond w niezbyt długim czasie może zagrozić trzymającemu od lat drugą pozycję systemowi iOS. Jeśli chodzi o Androida, to póki co system z zielonym robocikiem w herbie pod względem popularności pozostaje poza zasięgiem jakiejkolwiek konkurencji.

Źródło: Kantar World Panel