Xiaomi złamało prawo fałszywymi hasłami marketingowymi
Xiaomi zostało poddane dochodzeniu przez chińskich regulatorów, którzy przyglądają się sprawie łamania prawa przez producenta smartfonów, który w reklamowaniu swoich produktów używa zabronionych słów.
Zgodnie z nowym, wprowadzonym 1 września tego roku w Chinach prawem, żadna z firm nie może korzystać z pewnych określonych przymiotników do opisywania i promowania swoich produktów. Według gazety China Daily, Xiaomi użyło m.in. wyrażenia „najlepszy”, celem określenia sprzedawanych przez siebie urządzeń. Zabronione jest ponadto mówienie o jakimkolwiek wytworze, że jest „najbardziej zaawansowany”. Główną ideą stojącą za nową ustawą jest ochrona konsumentów przed kupnem produktów, których atrakcyjnie brzmiące hasła marketingowe nie mają pokrycia w rzeczywistości i wprowadzają jedynie w błąd. W sierpniu Xiaomi zostało oskarżone o błędny opis na swojej stronie internetowej, sugerujący, że wyświetlacz smartfona Redmi Note 2 pochodzi od Sharpa i AU Optronics. Jak się okazało, panele były dostarczane przez znacznie mniejszego, chińskiego producenta Tianma Microelectronics. Xiaomi zrzuciło winę na błąd jednego z pracowników, jednak problem w tym, że firma przyznała się do pomyłki dopiero wtedy, gdy konsumenci sami odkryli prawdę.
Źródło: Phonearena