Recenzja Falling Fred
Richardson L. Frederick, czyli „Fred”, to facet, który uwielbia długie spacery po plaży, wędrówki po wzgórzach oraz miękkie powierzchnie. Ma też jeszcze jedno, niecodzienne hobby – spadanie z bardzo dużych wysokości, podczas którego łatwo o utratę głowy. Dosłownie.
Falling Fred to gra, w której krew leje się gęsto, a urwane kończyny fruwają wokoło. Pomimo kreskówkowo-humorystycznej oprawy wizualnej, jest to produkcja wyłącznie dla dorosłych graczy.
Na czym polega
Celem zabawy jest takie pokierowanie spadającym ciałem, aby leciało jak najdłuższy czas, nie rozbijając się o liczne półki i występy, ani też nie wpadło w ogień, nie zostało przecięte promieniem lasera czy rozpołowione skrzydłami wentylatora. Trasa upadku jest zabójcza – można stracić życie już po paru metrach! Na drodze czyhają między innymi rury oraz wyloty wentylacji, z których biją silne strumienie powietrza – gdy pędzący Fred (lub inny bohater) dostanie się w ich zasięg, ciśnie nim o ścianę, a jeżeli będzie spadać z naprawdę dużą prędkością, uderzenie może nawet urwać mu głowę. Trzeba jednak przyznać, że jest dość wytrzymały – utrata kończyny wywołuje u niego silne krwawienie, ale ustaje ono po chwili. Jednak gdy straci całe zdrowie, ukazuje się podłoga wieży, na którą spada bezwładnie. Jeśli była to duża wysokość, impet uderzenia o podłoże może go wręcz rozerwać.
Bohaterowie gry wykonani zostali za pomocą techniki rag-doll, czyli zachowują się jak szmaciane laleczki. O ile człowiek uderzający głową o kant półki złamałby sobie kark, o tyle sterowana przez gracza postać po prostu odbije się od tej powierzchni i będzie spadać dalej. Wyjątkiem kolce i ostrza, które mogą przeciąć bohatera/bohaterkę.
Zarys fabularny
Fabuła nie jest tu istotna, jednak przy każdej grywalnej postaci ukazuje się prezentujący ją krótki opis. Po zakończeniu spadania widać zakończenie w postaci tekstu w gazecie. Różni się on w zależności od tego, kim gracz sterował i można tu znaleźć małe smaczki dla spostrzegawczych – np. sam Fred trafia do szpitala, w którym wyliczone zostają koszty leczenia. Różnią się one w zależności od dystansu, jaki pokonał podczas spadania i motywują do poprawy swoich wyników.
Bohater, przeciwnicy i inteligencja przeciwników (SI)
W grze pojawia się siedem grywalnych postaci, jednak tylko Fredem i manekinem testowym można pograć za darmo. Reszta towarzyszy dostępna jest po wcześniejszym zakupieniu.
Rozbudowanie gry i poziom trudności
Falling Fred jest grą, w które sekcje wieży generowane są losowo, więc teoretycznie zabawa może ciągnąć się w nieskończoność (podobnie jak w produkcjach z gatunku runnerów). Jednak im dalej, tym trudniej. Podczas spadania można zbierać wiszące w powietrzu klocki z literkami, które pojawiają się od czasu do czasu. Na każdym znajduje się jedna litera ze słowa FRED. Gdy uda się zebrać cały wyraz, zdrowie sterowanej postaci wraca do stanu początkowego, dzięki czemu ma ona szansę polecieć jeszcze dalej.
Sterowanie i komfort gry
Spadającym ciałem kieruje się za pomocą przechylania urządzenia na boki oraz w przód i tył. Jest to nieco nieporęczne i lepiej byłoby wskazywać kierunki palcem na ekranie. Na szczęście, można się do tego przyzwyczaić.
Grafika i dźwięk
Oprawa wizualna utrzymana jest w humorystycznym, rysunkowym klimacie, a wielu bohaterów to parodie znanych postaci (np. Osamy bin Ladena czy Lady Gagi). Podczas spadania krew z ran bucha strumieniami na ekran, na moment zasłaniając widok, zaś w lewym górnym rogu widać głowę spadającej postaci, która ulega zmianom w zależności od odnoszonych obrażeń – pojawiają się krwawe zacieki, wypadają zęby, oczy puchną i stają się przekrwione. Krócej rzecz ujmując – twarz jest masakrowana zgodnie z ranami otrzymywanymi podczas spadania.
Mikrotransakcje
Falling Fred umożliwia zakupienie sześciu dodatkowych postaci, w cenie jednego dolara każda. Poza tym nie ma tu żadnych innych płatnych dodatków. Jeśli gracz zdecyduje się na zakup którejkolwiek z nich, usunięte zostają reklamy wyświetlane u dołu ekranu.
Podsumowanie
Falling Fred to gra, która wydaje się prosta, jednak w praktyce okazuje się, że pozory (jak zwykle) mylą i gracz, który niespodziewanie zakończył lot, próbuje od nowa, wierząc, że tym razem się uda. A potem znowu i znowu… Produkcja ta potrafi wciągnąć, udowadniając, że prosta zabawa może dostarczyć naprawdę wielu emocji. Niestety, ze względu na swoją brutalność (którą uznać też można za zaletę) nie nadaje się ona dla młodszych graczy oraz osób, którym przeszkadza nadmierna ilość krwi na ekranie.
Wymagania systemowe: Android 2.2 i nowsze
Zalecana wysoka wydajność: tak
Rozmiar: 29 M
Odpowiednia dla dzieci: nie
Mikrotransakcje: tak
Koszt gry: bezpłatna
Producent: Creepychunk Games
Linki do bezpłatnych wersji: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.dedalord.fallingfred&hl=pl
Linki do płatnych wersji: –
Linki do oficjalnej strony gry / aplikacji: http://www.dedalord.com/