Prezes Huawei komentuje sprawę wolniejszej pamięci P10

Parę dni temu użytkownicy nowych flagowców Huawei, P10 i P10 Plus, odkryli, że modele te są oferowane w różnych wariantach pamięciowych. Różnią się one prędkością odczytu i zapisu danych – i to w sporym stopniu – jednak producent w żadnym miejscu o tym nie informuje. Richard Yu, dyrektor generalny chińskiej firmy, zaoferował swoje wytłumaczenie tego problemu.

Jak się nie ma, co się lubi…

Według Yu obecność różnych wersji pamięciowych P10 wynika z niedoboru odpowiednich układów pamięci flash u dostawców. Przez to Huawei musiało po prostu użyć takich kości, jakie były dostępne. Richard Yu podkreśla jednak, że wydajność i wygoda korzystania jest wciąż gwarantowana przez optymalizację sprzętu i oprogramowania. Wśród tłumaczeń prezesa Huawei znalazł się nawet zarzut w kierunku rywali firmy, którzy mieliby rzekomo wyolbrzymiać sprawę.

Europejscy klienci Huawei będą zapewne pocieszeni faktem, że problem zauważono jedynie w urządzeniach sprzedawanych w Chinach. Egzemplarze P10 przeznaczone na Stary Kontynent, w tym dla naszego kraju, będą wyposażone w pamięć LPDDR4 i UFS 2.1, czyli najszybszą z dostępnych kombinacji, jednak warto dokładnie przyglądać się ofertom smartfonów importowanych prosto z Chin.