Porównaj oferty operatorów pod Twoim adresem
oszczędź do 50%

 
 
 
Wiadomości

Rozpoznawanie twarzy w Samsungu Galaxy S8 jest bardzo niedokładne

Najnowszy flagowiec od Samsunga oferuje kilka zabezpieczeń wykorzystywanych przy autoryzacji dostępu do urządzenia. Można to robić klasycznie przy pomocy hasła lub symbolu, skanując tęczówkę oka, poprzez odcisk palca lub za pomocą rozpoznawania twarzy. Okazuje się jednak, że ostatnia opcja nie do końca jest bezpieczna, a przynajmniej łatwo ją „zhakować”.

Pierwsi użytkownicy testujący Galaxy S8 odkryli, że wystarczy mieć wyświetlone na drugim smartfonie zdjęcie właściciela urządzenia lub je wydrukować. Po jego przyłożeniu Samsung bez problemu się odblokowuje. Warto jeszcze pamiętać, że do oficjalnego wprowadzenia telefonu na sklepowe półki pozostało jeszcze trochę czasu. Istnieje więc spora szansa na poprawienie przez producenta niedopracowanego kodu odpowiedzialnego za rozpoznawanie twarzy. Przypomnijmy, że Galaxy S8 został zaprezentowany niespełna tydzień temu. Będzie posiadać ośmiordzeniowy układ Exynos 8890 (lub Snapdragon 835 w zależności od rynku), 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci na pliki z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty pamięci. Za wyświetlanie obrazu odpowiadać ma praktycznie bezramkowy wyświetlacz o przekątnej 5,8 cala (lub w wersji S8+ – 6,2 cala), a zdjęcia wykona znany z S7 aparat 12-megapikseli. Warto przypomnieć, że Samsung może zaoferować klientom dodatkowe wsparcie w postaci Guard S8, o którym pisaliśmy tutaj . Urządzenia dostępne są już w przedsprzedaży za 3500 złotych oraz 3950 złotych.

Źródło: Ubergizmo
Back to top button